Marketing szeptany, powszechnie znany również jako marketing szeptany (w skrócie „szeptany”), marketing na forum lub po prostu WOMM (word-of-mouth-marketing). To specyficzny rodzaj „promocji”, która reklamuje daną firmę, markę, produkt lub ofertę przede wszystkim za pośrednictwem blogów i forów. Ze względu na rosnącą niechęć do tradycyjnych form reklamy, adblocków i tzw. ślepoty banerowej – efekt marketingu szeptanego z każdym dniem jest coraz większy. W związku z tym nie widzi coraz większej liczby firm korzystających z tej formy promocji. Z tego artykułu dowiesz się: czym jest marketing szeptany i jak działa.
Na czym polega marketing szeptany?
Wyobraź sobie, że stoisz przed wyzwaniem zakupu nowego komputera. Masz określony budżet, wiesz, jakie powinien mieć parametry, a do tego udaje Ci się wybrać kilka modeli, które dokładnie Ci odpowiadają. co dalej Czy rzucisz monetą lub zorganizujesz loterię, aby wybrać produkt? Nie sądzę. Zakładam, że będziesz miał bezpośredni dostęp do internetu, a konkretnie – forów czy blogów, na których zaczniesz szukać opinii na temat interesującego Cię urządzenia. W tym miejscu możesz paść ofiarą marketingu szeptanego. Musisz mieć świadomość, że większość opinii, recenzji, porad czy recenzji nie zostanie napisana przez osoby, które faktycznie zakupiły lub używały sprzętu. Możesz być pewien, że co najmniej (przynajmniej!) połowa tego to efekt „szeptania” – czyli celowego posunięcia danej marki, aby przekonać Cię do zakupu tego konkretnego produktu.
Dlaczego stosuje się ten sposób marketingu?
Jak widać, celem marketingu szeptanego jest wywołanie określonej reakcji. W powyższym przypadku – w celu zachęcenia do zakupu określonego produktu. Powodów do skorzystania z tej formy komunikacji może być jednak więcej. Oto niektóre z nich: Sprzedaż – rozumiana jako zamieszczanie opinii, artykułów i innego rodzaju treści mających na celu wpłynięcie na decyzję zakupową odbiorcy. Wizerunek – rozumiany jako próba zwiększenia postrzegalności danej marki lub odwrotnie – to działanie mające na celu osłabienie pozycji (konkurencyjnej) innej firmy. Chociaż w tym drugim przypadku możemy mieć do czynienia z czynnością zabronioną. Pozycjonowanie – bo marketing szeptany, zwłaszcza w postaci komentarzy na blogach i forach, może być źródłem link buildingu na potrzeby kampanii SEO.
Czy warto stawiać na marketing szeptany?
Ciężko powiedzieć, czy jest to dobra forma promocji. Wszystko dlatego, że największym problemem tego typu aktywności w sieci jest jej autentyczność. To powiedziawszy, w wielu przypadkach marketing szeptany opiera się na publikowaniu nieprawdziwych (lub przynajmniej bezpodstawnych) opinii. Często zajmują się nim oddani eksperci, którzy nigdy nie pracowali nad reklamowanym produktem lub usługą. Działają ze scenariusza, który ma tylko jeden cel – wspierać konkretny cel biznesowy. Wracając jednak do tytułu tego akapitu, gdybym miał wskazać cechy naprawdę dobrego szeptu, to byłoby to: Autentyczność – może to naiwne, ale wierzę, przynajmniej do minimum, w to słowo- Marketing szeptany może opierać się na praktycznych doświadczeniach z reklamowaną ofertą. Naturalnie – Dobry szept to taki, który nie wygląda na szept. Jeśli natkniesz się na komentarz napisany idealnie poprawną polszczyzną, zawierający pełny adres URL i skomplikowane nazewnictwo lub parametry – możesz być pewien, że to gorący temat. Oddolność — mówi, że opinie są publikowane spontanicznie przez prawdziwych użytkowników, a nie osoby zatrudnione. Niestety większość marketingu szeptanego praktykowanego w Polsce opiera się na zupełnie innych filarach, a mianowicie: fikcji, kłamstwie i sztuczności.